sobota, 29 stycznia 2011

Woda w ogodzie zimowym

Mając ogród zimowy przyjemnie jest samemu podlewać, dbać o naszą rajską oazę.  Jest dobrze, gdy mamy dużo czasu lub kogoś, kto zadbałby o nasze rośliny. Wtedy konewką można podlewać każdą roślinę. z osobna. i wystarczy nam kran z wodą. Ale w czasach kiedy tempo życia jest ogromne, kiedy jesteśmy zapracowani, wcześnie wychodzimy do pracy i późno wracamy do domu, trudno należycie dbać o nasze ukochane rośliny- szczególnie latem, gdy jest gorąco i jest większe zapotrzebowanie roślin na wodę. Wymyślono (na szczęście) automatyczny system nawadniania. Proste urządzenie, łatwy montaż, niedrogie- no chyba, że będzie to zakładała firma. Ja sam założyłem taki system nawadniania, bo jakoś nie miałem szczęścia trafić na profesjonalistów. O codziennym podlewaniu mogę teraz zapomnieć. System automatycznego podlewania sam dba o to, żeby rośliny były odpowiednio często i odpowiednią ilością wody nawadniane. Taki system oszczędza nasz czas i wodę. Podlewane są tylko miejsca, gdzie są rośliny, a nie ziemia między nimi.
Ważne: jeśli zdecydowaliśmy się system nawadniania, to należałoby go zrobw tym samym czasie, kiedy zakładamy ogrzewanie podłogowe, przed położeniem podłogi- ze względów estetycznych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz