Kiedy już wiemy, jaka ma być powierzchnia i ogólny zarys naszego ogrodu zimowego, mamy wybrany kształt dachu, musimy zastanowić się z jakich profili będzie zbudowany. Wybór jest duży. Profile mogą być aluminiowe, wykonane z PCV, drewna egzotycznego. Są też aluminiowe obudowane drewnem. Różnią się też kształtem, ilością komór, wzmocnieniami. Mogą mieć różne zamki, klamki i wywietrzniki. Okna mogą być rozszczelniane, otwierane, uchylane i rozsuwane. Każda firma ma do zaoferowania różne palety kolorów. Ważne jest też czy szyby będą pojedyncze (nie polecam), czy może podwójne, a może potrójne. Im więcej szyb, tym większy jest współczynnik izolacji cieplnej, choć różnica między dwu- a trzyszybową ścianą jest znikoma (a koszt znacznie większy). Zamiast szyb możemy wybrać poliwęglan wielokomorowy. Jest tańszy od szyb ale mniej przepuszcza światło i z upływem czasu przybiera żółtawe zabarwienie ( no i nie będziemy mogli oglądać gwiaździstego nieba wieczorem. leżąc na kanapie, czy siedząc w fotelu). Na tym etapie (już wiemy jakie są możliwości i o co mamy zapytać) możemy umawiać się z wykonawcami ogrodów zimowych. W internecie mamy dużo reklamujących się firm. Przedstawiciele tych firm chętnie przyjadą, wymierzą i będą zachwalać swoje produkty. Nie decydujmy się od razu. Zbierajmy oferty. Pytajmy o terminy realizacji, gwarancję, czy są inne dodatkowe koszty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz